Ktoś, kto potrafi wszystko w gospodarce domowej, ma giętki umysł i znajdzie wyjście praktycznie z każdej sytuacji, określany jest mianem złotej rączki. Czy można uznać to za zawód? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć.
„Złota rączka” to zawód, którego się nie nauczysz w technikum czy na studiach, lekcje z tego przedmiotu daje samo życie. Ale zazwyczaj takimi specjalistami stają się ludzie po zawodówce. W dniu dzisiejszym taki człowiek ma prawo oficjalne pracować, oczywiście musi posiadać wiele umiejętności, które musza być potwierdzone odpowiednimi szkoleniami i certyfikatami.
Kompleksowe usługi domowe cieszą się popularnością już ponad 10 lat. Pomoc jest potrzebna nie tylko samotnym kobietom, ale również emerytom, młodym parom, a nawet mężczyznom. Ci ostatni raczej korzystają z usług złotej rączki jako pomocników.
Złota rączka może być zarówno uniwersalnym specem i pozwolić sobie na wykonywanie kilku działań, jak również może mieć wąską specjalizację – elektryk, hydraulik, czy budowlaniec. Oczywiście wyżej cenieni są ci pierwsi.
Co należy do zadań „Złotej rączki”?
- Prace hydrauliczne (wymiana rur, zaworów, instalacji wodno-kanalizacyjnych, naprawa systemów zaopatrzenia w wodę);
- Prace elektryczne (zastąpienie starego okablowania, instalacja lub naprawa gniazd i przełączników instalacji żarówek, żyrandoli); takiej osobie mogą przydać się elementy elektroniczne, w tym np. termistory – http://velcom.com.pl/elementy/TERMISTOR.
- Prace elektryczne i komunikacyjne (telewizja, internet, instalacja i uruchomienie sprzętu AGD i RTV, naprawa uszkodzonych urządzeń gospodarstwa domowego);
- Stolarstwo (montaż i naprawa mebli);
- Prace naprawcze (tapetowanie, układanie podłogi, kafelki, malowanie lub wybielanie sufitu, wymiana zużytych tapicerek);
Również „Złota rączka” może posprzątać w pokoju, wynieść śmieci, skosić trawnik w ogrodzie, wyciąć i zasadzić drzewo.
Czy można zostać „Złotą rączką”?
Aby spróbować się w roli „Złotej rączki”, wyższe wykształcenie nie jest konieczne, ale zdolność do użytkowania młotka, śrubokręta i wałka jest na wagę złota. W tym zawodzie liczą się profesjonaliści, którzy ukończyli szkoły zawodowe, a także różnego rodzaju kursy.
Do swoich umiejętności zawodowych warto dołączyć listę atutów dodatkowych takich jak – brak nałogów, dobry wygląd, towarzyskość, posiadanie samochodu (praca ta wymaga ciągłego podróżowania.
Rozwój techniczny sprawia, ze spektrum usług takiego Pana, a być może i Pani, rozszerza się, co z jednej strony bardziej ukierunkowuje dany „zawód”, a z drugiej strony daje pole dla popisu specjalistom od wszystkiego, którzy chętnie dodadzą do swoje portfolio nowy skill.
Ogółem każdy może być takim „wszystkospecem”, tylko musi mieścić się w minimalne ramki tej profesji, czyli cierpliwość, czas, skuteczność, precyzyjność, umieć zanucić monotonną melodyjkę, oraz mieć kilak ratujących sytuacje kawałów.
O „Złotej rączce” nie można powiedzieć, że jest od wszystkiego i od niczego, to jest błąd, jeśli na rynku pracy istnieje takie zajęcie, i można na nim zarobić to znaczy, że umiejętności owych ludzi nie są próżne.
Wnioskując- „Złota rączka”, to zawód, który łączy w sobie tyle umiejętności, ile tylko zechce wykonywujący daną profesją.
Oczywiście! Są także firmy, takie jak https://usterka.pl/zarzadca-najmu/ które pozwalają na to, aby dany specjalista pracował własnie w charakterze pomocy dla firmy. To ważna kwestia, ponieważ coraz więcej firm potrzebuje takich specjalistów. Polecam przyjrzeć się temu bliżej i określić swoją własną wartość.
Bycie „złotą rączką” to w sumie coś więcej, niż zawód. Trzeba mieć wiele umiejętności i samozaparcia, żeby móc zajmować się takimi rzeczami 🙂