Od przerwy do przerwy. Od papierosa do papierosa… tak większość pracowników przelicza sobie kolejny mijający dzień w firmie. Nieważne czy jesteśmy zatrudnieni w fabryce czy na stanowisku biurowym. Prędzej czy później dopada nas nuda i marzenie o kolejnej przerwie. Tylko z miłą 15-minutówką wydaje się, że dzień mija szybciej. Czy jednak pracodawca musi płacić nam wynagrodzenie za wszystkie przerwy, które sobie tak czy owak robimy? Niekoniecznie. Zanim pójdziesz na kolejną pogawędkę z Mariolą, zanim odpalisz 10 z rzędu papierosa, sprawdź czy aby na pewno robisz to w płatnych godzinach pracy.
W sumie myśląc o 8-godzinnym trybie pracy i jednej płatnej przerwie od razu czuję ulgę i niepohamowaną radość z tego, że nie pracuję na etacie. Może i niekiedy trudno o samodyscyplinę, ale jak miło jest móc wstać od komputera nawet co 15 minut, kiedy tylko najdzie mnie ochota.
Ile masz przerw w pracy? Tyle ile chce, ale nie za wszystkie mi płacą!
Pełnoprawni zatrudnieni, pracownicy z krwi i kości (dawno zapomniałam już co to oznacza) otrzymują wynagrodzenie stricte za pracę wykonaną w godzinach ustalonych przez pracodawcę. Mają tym samym obowiązek pozostawać na stanowisku pracy i do dyspozycji pracodawcy w czasie ustalonych godzin pracy.
Kiedy na przerwę? Na przerwę powinni udać się tylko wtedy, gdy wynika ona z przepisów Kodeksu pracy bądź z innych przepisów wewnątrzzakładowych. Na podstawie przepisów prawa przysługują im następujące rodzaje przerw:
- 15 minutowa na posiłek (jest wliczana do czasu pracy),
- 5 minutowa przerwa po każdej godzinie pracy przy monitorze ekranowym (jeżeli pracownik wykonuje taką pracę przez co najmniej 4 godziny na dobę (przerwy te nie mogą być kumulowane).
Ach ten papieros…
Pracownik, który opuszcza swoje stanowisko pracy w celu zapalenia papierosa poza wyznaczonymi godzinami w rzeczywistości korzysta z dodatkowych przerw i nie powinien otrzymywać wynagrodzenia za nieprzepracowany czas. Pracodawca może zatem obniżyć takiemu pracownikowi wynagrodzenie za przerwy na papierosa, które były przerwami dodatkowymi poza tymi, do których pracownik jest uprawniony. Nieco skomplikowane… Aby ułatwić zrozumienie: za przerwę na papierosa nie musisz otrzymać wynagrodzenia, pracodawca może też wydłużyć czas pracy o ilość minut, które poświęciłeś na taką przerwę.
Czas na gimnastykę tylko dla niepełnosprawnych
Jeśli lubisz ćwiczyć i chciałbyś pokoziołkować w godzinach pracy musisz mieć status osoby niepełnosprawnej. Tylko osoba niepełnosprawna ma prawo do dodatkowej przerwy w pracy na gimnastykę usprawniającą lub wypoczynek. Czas takiej przerwy oprócz przerwy wynosi 15 minut i jest wliczany do czasu pracy.
Przerwa na lunch-czyli jesz za darmo
Poza zwykłymi, płatnymi przerwami, pracodawca może wprowadzić dodatkową, maksymalnie 60-minutową przerwy, na spożycie posiłku lub załatwienie spraw osobistych.
Uwaga! Nie jest ona jednak wliczana do czasu pracy i pracownik powinien pozostać w zakładzie odpowiednio dłużej. Przerwa może zostać ustalona w układzie zbiorowym pracy, regulaminie albo w umowie o pracę.
Inne przerwy:
- przerwa na karmienie dziecka piersią, dwa razy po pół godziny lub dwa razy po 45 minut, jeśli pracownica karmi więcej niż jedno dziecko (art. 187 k.p.);
- przerwa w pracy (dłuższa niż 15 minut) wliczana do czasu pracy, z tytułu pracy w warunkach szczególnie szkodliwych lub uciążliwych dla zdrowia albo pracy monotonnej lub w ustalonym z góry tempie (art. 145 k.p.).
0 komentarzy