Prezenty świąteczne, czyli jak nie stracić majątku zimą

utworzone przez | 21 11 2017 | 1 komentarz

Święta Bożego Narodzenia wielu kojarzą się z wyjątkową atmosferą, zapachami pysznego jedzenia i czasem spędzonym w gronie rodziny. Niestety, wielu ludziom kojarzą się także z mnóstwem wydatków, które trzeba ponieść, aby sprostać presji i wybrać odpowiednie prezenty. Podpowiadamy jak przejść przez ten okres, aby w naszym portfelu nie została pustka.

Najważniejszy jest dobry plan

Tak samo jak w codziennym planowaniu swojego budżetu dobrze jest i przy tej okazji wiedzieć wcześniej na co i ile chcemy wydać. Powinniśmy zapisać sobie dla kogo i na kiedy potrzebujemy prezenty. Znając ilość łatwiej będzie nam rozdzielić finanse i rozplanować zakupy w czasie.

Korzystaj z promocji

Jeżeli naszym prezentowym pomysłem jest coś rzeczowego, warto rozejrzeć się za tym już wcześniej. Idealnym czasem na zakup prezentów jest tzw. Black Friday, czyli Czarny piątek. Jest to wyjątkowy dzień w listopadzie, wypadający w piątek po Święcie Dziękczynienia. Pomysł przyszedł prosto ze Stanów, ale sklepom w Polsce bardzo się spodobał i promocje trwają często 4 dni – od czwartku aż niedzieli. Promocje obowiązują także w internecie, dlatego nie musimy obawiać się dużych kolejek.

Zrobione nie znaczy gorsze

Prezenty robione własnoręcznie, czyli coraz bardziej popularne hand-made nie muszą kojarzyć się z czymś biednym czy tandetnym. Warto wykorzystać nasze pasje np. gotowanie do wykorzystania jako pomysłu na prezent. Bo kto nie ucieszyłby się z pięknie opisanego słoiczka pachnącej konfitury czy pudełka pierników. W takie prezenty zaangażować można także dzieci, które mogą nam pomóc wykonać prezenty lub piękne dodatki do prezentów dla całej rodziny. Zdobędziemy wtedy także ich uwagę i zyskamy cenny czas na świąteczne przygotowania. Osoby uzdolnione plastycznie mogą podarować bliskim piękne portrety czy przedmioty użytku domowego – wszystko zależy od naszej inwencji.

Na zakupach nie ma miejsca na spontaniczność

Nie zostawiaj zakupów na ostatnią chwilę. Często ceny przed samymi świętami idą mocno w górę, a my postawieni pod ścianą kupujemy wszystko co wpadnie nam w ręce. Dodatkowym bodźcem są tłumy, które działają na nas jak płachta na byka. Kupujemy cokolwiek, byleby tylko wyjść z centrum handlowego. Jeżeli już musisz iść na stacjonarne zakupy zaplanuj je rano, najlepiej w dzień powszedni, aby uniknąć ścisku i kolejek. Zaoszczędzisz sobie nie tylko pieniędzy na nieplanowane zakupy, ale także dużo nerwów i niepotrzebnego stresu.

Drogie prezenty nie znaczą lepsze

Pamiętaj, że możesz sprawić większą radość kupując tacie książkę, którą przeczyta z zainteresowaniem, niż drogi kurs nurkowania. Planując wydatki myśl też o upodobaniach swoich najbliższych. Może lepiej będzie zasilić voucher na zakupy niż od razu kupować drogie perfumy mamie, tak aby sama wybrała zapach, który lubi? Kierujmy się rozsądkiem, bo zamrożone pieniądze w postaci nietrafionego prezentu, to chyba jedna z najgorszych poświątecznych plag.

Najważniejsze – nie daj się zwariować

Pamiętaj, że to nie prezenty są najważniejsze, a czas spędzony z najbliższymi. Nie ważne ile pieniędzy na nie wydasz, najważniejsza jest twoja obecność przy świątecznym stole nie tylko ciałem, ale także duchem.

 

1 komentarz

  1. jagodda

    Już mam stres a jak pomyśle o wydatkach to jest gorzej, zakupy nie zrobione , prezenty nie kupione, nie wiem kiedy to ogarnę. Święta w tym roku u nas więc wydatek większy. Na spokój nervomix control zaczęłam łykać, przynajmniej spokojniejsza jestem, nie czuję jakiegoś lęku itp. Muszę w tym tygodniu zrobić sporo rzeczy z listy. Aby tylko zacząć 🙂

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły