Sposobów na szybkie uśmiercenie swojej firmy jest wiele. Wcale nie trzeba być mordercą doskonałym. Nie trzeba przebierać w skomplikowanych narzędziach zbrodni. Czasem jeden mocny cios w serce naszej firmy wystarczy!
Zastanawiasz się dlaczego Twoja działalność umiera śmiercią naturalną i nieodwracalną? Nie rozumiesz co robisz źle i dlaczego Twoje domowe lekarstwa nie działają? Przecież od wielu lat je stosujesz i zawsze pomagały. Być może zapomniałeś o systematycznym podawaniu jednego ze specyfików albo źle dopasowałeś dawkowanie.
Chcesz poznać 5 sposobów na szybkie uśmiercenie swojej firmy? Zobacz czy przypadkiem i Ty nie wbiłeś już kilku gwoździ do jej trumny!
1. Pracowników dobierasz na podstawie tego: kto i kogo poleca, kto nie ma pracy i trzeba mu pomóc
Dobroduszność przyjmowania osób bezrobotnych, będących znajomymi naszych kolegów bywa bardzo złudna. No bo jak niby można dopasować dobrego pracownika do danego stanowiska nie mogąc zajrzeć w jego kompetencje i doświadczenie, ale wyłącznie kierując się zapłakanymi oczami? Jeśli już chcemy komuś pomóc, starajmy się dobierać osoby, które mogą coś wnieść do naszej firmy. W innym wypadku nie pomożemy ani im ani sobie.
Przypadkowy pracownik to kiepska inwestycja!
2. Nie dbasz o reklamę swojej firmy – przecież dobry produkt/usługa obroni się sama!
Taką ideą mogli kierować się właściciele rodzinnych interesów kilkadziesiąt lat temu. Dzisiaj nie ma mowy o dobrej pozycji rynkowej firmy, o której nikt nie słyszał. Marketing internetowy to podstawa tego, by o naszej firmie było głośno!
3. Szukasz tańszych zamienników by zaoszczędzić
Tańsze produkty, to gorsza jakość usługi. Tym samym rosnące niezadowolenie klientów. Każdy kto oczekuje wysokiej jakości, a otrzymuje tylko marną kopię tego co mu obiecano będzie poirytowany.
Pamiętaj o tym, zanim zdecydujesz się na tańsze zamienniki.
4. Unikasz szkoleń bo nie wierzysz, że mogą dać nową wiedzę Twoim pracownikom
Tymczasem pakiet szkoleń bywa bardzo ciekawą alternatywą na podniesienie kwalifikacji swoich pracowników. Nowa wiedza może być wykorzystywana podczas tworzenia ciekawych projektów biznesowych dla naszych klientów.
Jak zachowuje się pracownik, któremu nie zapewnia się żadnych możliwości rozwoju? Jest niezadowolony ze swojej pracy. Czuje, że stoi w miejscu i nie ma ochoty ma wprowadzanie do firmy ciekawych rozwiązań.
5. Wszystko co mogłeś zrobić dla firmy już zrobiłeś!
Najgorsze co można zrobić to stać z założonymi rękami i czekać co będzie dalej. Dalej będzie tylko gorzej. Jeśli przedsiębiorstwo stoi w miejscu, możemy być pewni, że nic dobrego je już nie spotka. Będzie funkcjonowało jeszcze przez jakiś czas, ale z pewnością już nigdy nie znajdzie się wysoko w rankingach biznesowych.
Elastyczność, działanie, uczenie się – trzy rzeczy o których nie możemy zapomnieć będąc właścicielami swojej firmy. Mądry przedsiębiorca wie, że zawsze można zrobić krok do przodu w rozwoju swojej firmy. Nie ma sytuacji, w której wiemy już wszystko i niczego więcej nie musimy robić. Jeśli myślmy, że tak jest to możemy być pewni, że nasza firma właśnie umarła.
Co prawda nie mam własnej firmy, jednak jestem sceptyczny co do punktu 3. Wydaje mi się, że stosowanie tańszych zamienników może być dobrym pomysłem (tańsze nie zawsze oznacza gorsze), tylko żeby to zrobić dobrze to według mnie warto:
-Najpierw przetestować jakość zamienników na małej części produktów
-Nie kłamać w ofercie, że stosuje się oryginalne części
Oczywiście, pod tym względem masz rację 🙂
Fajna lista! Dodałabym do tego – nie myslisz przyszłościowo. W biznesie nie można mysleć tylko o tym, co jest dzisiaj, trzeba myśleć o tym, co będzie za tydzień, miesiąc, rok. Z czego opłacimy koszty, jak będą mniejsze przychody? Co stanie się, jak skończy się sezon na nasze produkty/usługi? Jak zrealizujemy dzisiejsze obietnice? Myślenie i przewidywanie kilku kroków do przodu to podstawa.
Super! Dzięki za dopowiedzenie 🙂