Praca w zespole wymaga specyficznego podejścia do relacji międzyludzkich. Firma, zwłaszcza korporacja, to struktura hierarchiczna, w której każdy ma swoje miejsce. To, jak odnoszą się do siebie nawzajem pracownicy, przekłada się bezpośrednio na działanie zespołu. Dlatego tak ważne jest, by w biurze panowała właściwa atmosfera – równowaga pomiędzy dyscypliną a sympatią. Jak to osiągnąć?
Warunki sprzyjające pracy
Aby efektywnie pracować, człowiek powinien z jednej strony czuć się swobodnie, a z drugiej być zmotywowany do działania. Relacje w firmie odgrywają tutaj kluczową rolę. W zgranym zespole pracownicy chętniej się uaktywniają, biorą udział we wspólnych projektach, a nawet czerpią z nich przyjemność i satysfakcję. Jeśli jednak więzi są zbyt luźne i poufałe, sytuacja może ulec rozprężeniu. Brak odpowiedniej stymulacji i poczucia obowiązku doprowadzi do rozproszenia odpowiedzialności oraz degeneracji autorytetów przełożonych. Należy wypracować więc rozsądny kompromis, nauczyć się funkcjonować w swoistej symbiozie. To właśnie nazywamy profesjonalnymi relacjami w firmie.
Hierarchia w pracy – gdzie są granice?
Dobra organizacja jest podstawą pracy każdego przedsiębiorstwa. Wszystkie osoby w firmie powinny dobrze znać zakres swoich praw oraz obowiązków. Równe traktowanie w biurze to mrzonka – zawsze ktoś będzie nad kimś i nie ma sensu tego zmieniać. Hierarchia nie wyklucza jednak wzajemnego szacunku, zarówno ze strony podwładnych, jak i przełożonych. Podział trzeba respektować, ale nie można też zapominać, że i szeregowi pracownicy, i menedżerowie na wyższych szczeblach są ludźmi. I tak jak ludzie powinni być sobie życzliwi – to warunek konieczny w zintegrowanym zespole.
Dobry szef – autorytet czy kolega?
Relacje między pracownikami a szefem to grząski grunt. Trudno powiedzieć, jaki powinien być dobry szef, ale na pewno można powiedzieć, jaki być nie powinien. Bez wątpienia nie sprawdza się model władcy-tyrana. Żelazna dyscyplina przynosi efekty na krótką metę, ale w dłuższej perspektywie skutkuje nadmiernym napięciem i obniżeniem wydajności pracy. Nie wspominając już o tym, że takie traktowanie jest po prostu nieetyczne. Z kolei szef pozujący na kumpla nie będzie miał posłuchu w firmie, a przecież autorytet przełożonego jest niezwykle ważny. I tu również najlepiej zastosować zasadę złotego środka. Podwładni powinni mieć zaufanie do szefa, nie czuć przed nim strachu ani onieśmielenia, ale powinni też wiedzieć, że zbyt daleko nie wolno się posunąć.
Jak to zwykle bywa w przypadku kontaktów interpersonalnych, nie ma jednego przepisu na idealną atmosferę w firmie. Można kierować się pewnymi wytycznymi, ale dopiero doświadczenie i uważna obserwacja pozwolą stworzyć sytuację w firmie, która będzie komfortowa dla wszystkich członków zespołu. Relacje w firmie to prawdziwa sztuka współpracy.
Moim zdaniem najważniejsza jest atmosfera pomiędzy pracownikami 🙂