Spisuję je dokładnie każdego roku, dokładnie na kilka dni przed świętami. Plan biznesowy na kolejny rok, dzięki któremu widzę, jakie błędy popełniłam w poprzednim roku, o czym zapomniałam, jakich szans nie wykorzystałam i jaka praca jeszcze mnie czeka, aby moja firma prosperowała jeszcze lepiej niż obecnie. Chcecie wiedzieć, jakie plany mam na kolejny rok? Może zainspirują Was do pracy ze swoją firmą!
Koniec roku to zawsze bardzo dobry czas na podsumowania. Tylko dzięki przeanalizowaniu swoich ubiegłorocznych przedsięwzięć możemy zrobić sobie porządny rachunek sumienia z działalności naszej firmy.
Ja tak już jakoś mam, że lubię porządnie sobie dowalić. Będąc bardzo ostrym recenzentem swojej działalności mogę bardzo dobrze ocenić co robię dobrze, a nad czym koniecznie muszę jeszcze popracować. W tym roku, mój rachunek sumienia przebiegł jak zwykle burzliwie. Oprócz wyraźnych sukcesów, zauważyłam kilka słabości, które nie pozwoliły mi do końca rozwinąć skrzydeł. Tak czy inaczej, nie narzekając zbyt długo na swoją dolę postanowiłam, że czas porządnie wziąć się w garść i ocenić 12 miesięcy swojej pracy, a najlepiej szybko zaplanować kolejne miesiące.
O kilku najważniejszych elementach mojego podsumowania chciałabym Wam teraz opowiedzieć
W styczniu założyłam bloga, na którym miałam opisywać swoją pasję, ale nie wyszło. Niestety. Trochę szkoda, bo miałam naprawdę duże chęci, by go poprowadzić. Oczywiście zabrakło czasu, jak zawsze. W ogóle w tym roku czas, to nie był mój sprzymierzeniec. Uciekał mi przez palce i z niczym nie mogłam go dogonić. Czy w tym roku do niego wrócę? Nie wiem, chyba nie. Myślę, że swój deficyt energii, zainwestuję w jakiś zupełnie inny projekt. Zobaczymy.
W roku 2014 z jednego głównego klienta, któremu systematycznie wystawiałam fakturę zrobiło się 4. Bardzo dobrze, bo dzięki temu znacznie poszerzył się krąg moich znajomych w biznesie. Niestety teraz czas zrobić kolejny krok do przodu. Bo po co mi niby więcej klientów, jeśli i tak nie wyrobię się z ich obsługą?
Czy zostaję w branży? Myślę, że tak. Rozgościłam się już tutaj, czuję się coraz lepiej i co ważne, znam coraz więcej ludzi. Dzięki temu, dużo łatwiej jest mi załatwić wiele spraw.
W planach na 2015 rok koniecznie zakładam rozwój. Bez niego stanę w miejscu. Bardzo złym miejscu przyzwyczajeń do tego, co mam obecnie. to nie będzie dobre, bo czując ciepłe siedzonko, trudno będzie mi zdobywać nowe cele. Chcę zadbać o swój wizerunek, troszkę się dokształcić i mam nadzieję, że nie zabraknie mi energii na ciekawe projekty.
Jedno jest pewne, ten 2014 rok, który zaczął się fatalnie, skończył się dla mnie całkiem dobrze. Oby ten kolejny rok był dla mnie tak samo uprzejmy zarówno w życiu prywatnym, jak i biznesowym!
Moi drodzy, udanego roku 2015, samych sukcesów, rozwoju, samodyscypliny, szacunku od innych, uśmiechu na twarzy i radości życzę Wam ja – kobieta, która siedzi w biznesie już od kilku lat. Mam nadzieję, że i w przyszłym roku będziecie zaglądać na mojego bloga!
Życzę więc realizacji postanowień na Nowy Rok. Ja zawsze mam problem w wypełnieniem wszystkich swoich. Może po prostu jest ich za dużo 😉