Polski rynek gastronomiczny na przestrzeni ostatnich kilku lat uległ ogromnym przeobrażeniom. Liczba nowych lokali nieustannie rośnie. Obecnie mamy tak szeroki dostęp do kuchni z najdalszych zakątków świata, przez co wręcz pokochaliśmy „stołowanie się” na mieście. Niegdyś, do restauracji chodziliśmy raz na jakiś czas, aby uczcić ważną dla nas okazję. Dziś, nie wyobrażamy sobie tygodnia bez spędzenia czasu w naszej ulubionej knajpie. Dlaczego zatem wybieramy jedzenie na mieście?
Jedzenie na mieście – obyczaj
W porównaniu do państw, takich jak Włochy czy Hiszpania, Polacy nie spędzają każdego wolnego wieczoru w restauracjach czy pubach. Liczba ta jednak znacznie wzrosła. Nieregularny tryb życia, natłok obowiązków czy praca w centrum miasta sprawiły, iż poniekąd zrezygnowaliśmy z domowych posiłków na rzecz jedzenia restauracyjnego. Czy zmiana dotychczasowych nawyków jest dobra? Czy możemy zjeść zdrowo, tanio, ale smacznie? Zobaczcie sami!
Wygoda i oszczędność czasu
Codzienne przygotowywanie posiłków wymaga poświęcenia sporej ilości czasu. Nic więc dziwnego, że stawiamy na wygodę. Jedząc na mieście, nie musimy planować kolejnych posiłków, gotować ani sprzątać… Burger na mieście a może wegański obiad na wynos? A ty? Co wybierasz?
Otwórz się na nowości
Poznawanie nowych smaków i próbowanie nietypowych dla polskiej kuchni dań, sprawia nam przyjemność. Niekiedy boimy się eksperymentować w domowych warunkach lub po prostu gotowanie nie jest naszą mocną stroną. Restauracje dają nam więc możliwość spróbowania potraw z drugiego zakątka globu bez konieczności opuszczania naszych rodzinnych stron.
Jedzenie na dowóz
Restauracje korzystające z firm dostarczających zamówienia, nieustannie są narażone na zażalenia ze strony klientów. Dlaczego? Otóż posiłki na wynos nie smakują tak dobrze, jak te spożywane na miejscu. Zupa w plastikowym opakowaniu wystygnie, zanim zostanie dostarczona. Kartonowe opakowanie sprawi, iż pizza po jakimś czasie zmieni swą konsystencję i wygląd, a krewetki smażone w tempurze stracą swój doskonały smak i nawet sos ich nie uratuje. Choć rozwiązanie to jest bardzo wygodne, odbiera jedzeniu wartości.
Czy oszczędzasz, jedząc na mieście?
I tak, i nie! Polski rynek dostosował się pod potrzeby odbiorców. Lokale restauracyjne, by zachęcić do korzystania z ich usług, oferują nam różnorakie możliwości. Od śniadań, po lunche i brunche aż po kolacje… A wszystko w promocyjnych cenach. Osoby pracujące w biurach często decydują się na zestawy lunchowe, których cena zwykle waha się w okolicy 25-30 złotych. Oszczędzamy czas i pieniądze. Przygotowywanie jednej porcji potrawy mija się z celem, a my możemy ponieść znacznie wyższe koszty!
Dominacja Instagrama
Nie sposób nie zauważyć wpływu Instagrama czy Facebooka na nasze codzienne życie. Instagram czy Facebook zasypują nas reklamami i postami sponsorowanymi, a my… klikamy! Sposoby te działają, a my mamy możliwość sprawdzenia nowopowstałych miejsc!
Wspólny czas ze znajomymi
Brak dobrej organizacji czasu i odmienny tryb życia, czasami utrudniają lub wręcz uniemożliwiają częste wyjścia z przyjaciółmi. Spotkanie ze znajomymi po ciężkim tygodniu w pracy pozwoli nam na zasłużony relaks. Restauracje to zatem najczęściej wybierane miejsca, w których spędzisz czas przy dobrym drinku i przede wszystkim w doborowym towarzystwie!
Jeść w domu czy na mieście?
Wiele zależy od twoich możliwości, zarówno finansowych, jak i logistycznych. Częste jedzenie na mieście może obciążyć nasz budżet, zwłaszcza jeśli stawiamy na najdroższe pozycje w menu i wybieramy wyłącznie popularne i ekskluzywne miejsca. Z drugiej strony, zaoszczędzimy tym oto sposobem sporo czasu, którym bardzo często nie dysponujemy. Dobrym rozwiązaniem, jest zachowanie umiaru i odnalezienie złotego środka. Gotowanie codziennie jednej porcji jest nieopłacalne.
Warto więc przemyśleć zastosowanie diety pudełkowej. Przygotowane jedzenie możesz bez problemu umieścić w lodówce i spożyć w ciągu 2-3 dni… Pamiętajmy jednak, że nie każdy z nas ma czas, możliwości lub po prostu nie lubi bądź nie potrafi gotować. Nie odmawiajmy sobie przyjemności i nie rezygnujmy całkowicie ani z domowego, ani z restauracyjnego jedzenia!
0 komentarzy