Prowadzenie własnej firmy, mimo wielu niezaprzeczalnych korzyści, jest obarczone ryzykiem strat i zaprzepaszczenia okazji na rozwój i zysk. Chociaż każdemu przedsiębiorcy mogą zdarzać się pomyłki czy nietrafione inwestycje, popełniania pewnych błędów należy bezwzględnie się wystrzegać, dlatego że często prowadzą one do sytuacji, których jedynym wyjściem okazuje się zamknięcie działalności. Dowiedz się, z jakich powodów własny biznes może upaść i jak ustrzec się przed niekorzystnymi decyzjami.

Brak długoterminowej strategii

Świeżo upieczony przedsiębiorca ma często wielką wizję i ambicje, które trudno ukonkretnić i przełożyć na długofalowy plan działania. Przez takie podejście zwykle działa impulsywnie, w pośpiechu, na przemian podejmując projekty i z nich rezygnując. Właściciel nowej firmy może wpadać na tysiące nowych pomysłów i przez poczucie, że wciąż jest do zrobienia coś ważniejszego czy atrakcyjniejszego, w ostateczności nie doprowadzić do końca żadnej sprawy.

Przesadne przywiązanie do prowadzenia firmy w formie jednoosobowej działalności gospodarczej

Jedną z najbardziej uciążliwych przeszkód w rozwijaniu biznesu i utrzymaniu go na rynku jest obowiązek płacenia składek ZUS. Przez pierwsze 2,5 roku działalności można korzystać z preferencyjnych warunków, jednak po tym okresie wysokość miesięcznych kosztów związanych z ubezpieczeniami przekracza tysiąc złotych. Konieczność opłacania składek obowiązuje nawet wtedy, gdy firmy nie przynoszą dochodów. Mimo tych niesprzyjających warunków, większość przedsiębiorców w naszym kraju decyduje się na otworzenie jednoosobowej działalności gospodarczej.

Opisana sytuacja może wynikać z wielu przyczyn. Jej istotnym powodem wydaje się fakt, że przedsiębiorcy często nie wiedzą, jak uniknąć płacenia ZUSu w firmie w legalny sposób. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że istnieje proste rozwiązanie problemu, dające szansę na zaoszczędzenie pieniędzy, które w przypadku jednoosobowej działalności zostałyby przeznaczone na składki. Biznes można prowadzić w formie spółki z o.o bez ZUS, stwarzającej dodatkowo wiele okazji do przeprowadzenia optymalizacji podatkowych. Więcej na temat korzyści związanych z taką formą działalności, dowiesz się z poradnika dostępnego pod adresem https://www.zustoniemus.pl/produkt/vademecum-prowadzenia-spolki-z-o-o/. Zawiera on także praktyczne wskazówki dotyczące założenia spółki z o.o. i sprawnego nią zarządzania.

Za duży optymizm i brak finansowego zabezpieczenia

Decyzja o założeniu własnej firmy zazwyczaj wynika z chęci zarabiania, przekucia swoich pomysłów czy zainteresowań w zysk. Z powodu skupienia się na tym celu, wielu młodych przedsiębiorców zbyt optymistycznie postrzega temat finansów i przyszłych dochodów. Zakładają, że pieniądze pojawią się na pewnym etapie działalności. Zwykle zapominają jednak wziąć pod uwagę tego, że prowadzenie własnego biznesu wiąże się też z pomyłkami, stratami, nieoczekiwanymi wydatkami czy nieudanymi przedsięwzięciami. Z tego powodu błędem jest zakładanie firmy, jeżeli nie posiada się finansowego zabezpieczenia na pierwszych kilka, kilkanaście lub więcej pierwszych miesięcy. Kiedy pojawią się problemy z pieniędzmi, kolejne decyzje związane z biznesem podejmuje się nie pod wpływem inspiracji czy wiary w wartość swojego pomysłu, lecz strachu, poczucia zagrożenia i stresu.

Nieustalenie cen za produkty lub usługi

Opracowanie cennika to trudne zadanie, dlatego zdarza się, że przedsiębiorcy zostawiają je na koniec, niechętnie się za nie zabierając. Dzieje się tak najczęściej, gdy dana branża jest czyjąś pasją. Myślenie o pieniądzach i wycenianiu swoich produktów i usług to sprawa, której nie warto unikać. Własna firma musi generować zysk. Inaczej okaże się tylko kosztownym hobby. Ustalone ceny nie mogą być zbyt wysokie ani za niskie. Szczególnie te drugie często przyczyniają się do szybkiej porażki w świecie biznesu.

Szef firmy zajmuje się wszystkim

Na początku działalności na rynku większość zadań wykonuje się osobiście. Taka sytuacja jest naturalna i uzasadniona ograniczonymi możliwościami finansowymi i koniecznością intensywnego rozwijania firmy. Z czasem coraz więcej obowiązków warto przekazywać pracownikom, by skupić się na zarządzaniu i podejmowaniu kluczowych decyzji. Jeżeli właściciel biznesu zajmuje się wszystkim samodzielnie i nie chce oddać zadań i odpowiedzialności innym, wkrótce wyczerpuje się fizycznie i psychicznie, z szefa zamieniając się w niewolnika.

Sporo młodych firm upada w ciągu dwóch lub trzech pierwszych lat działalności. Początkujący przedsiębiorcy, mimo zaangażowania i wiary w odniesienia sukcesu w biznesie, mogą ponieść porażkę. Popełnianie błędów najczęściej wynika z braku doświadczenia. Trudno wymagać go od osób, które założyły swoją pierwszą firmę. W takich przypadkach warto uczyć się na błędach innych. Wiedząc, dlaczego własny biznes może upaść, uda się uniknąć większości pomyłek niszczących marzenia o zyskach i satysfakcji z dobrze wykonanej pracy.