W umysłach wielu osób, które aktualnie szukają pracy, skrywa się dziwne przyzwyczajenie do wysyłania dokumentów aplikacyjnych trochę bezmyślnie. Wiem, bo sama przez wiele lat byłam zwolenniczką takiego rozwiązanie. Od jakiegoś czasu jednak wiem, że aplikowanie na dane stanowisko przypomina pewnego rodzaju strategię marketingową. Musisz być naprawdę szczwanym lisem, żeby Twój pracodawca chciał w Ciebie zainwestować.
Jak szukamy pracy?
Normalnie – powiedziałbyś. Zaczynamy od selekcji ogłoszeń o pracę. Wybieramy te, do których rzeczywiście mamy szansę się dostać. Inne, gdzieś tam zapisujemy na wszelki wypadek, ale tak naprawdę zwykle już nigdy do nich nie zaglądam.
Co dalej? CV mam już gotowe, kiedyś stworzyliśmy sobie jakiś szablon i wydaje nam się w porządku, głównie dlatego, że jest „uniwersalny”.
Klik, klik – CV trafia na wskazaną skrzynkę w ogłoszeniu. Jedziemy dalej, przecież prawdopodobnie nie uda nam się otrzymać pierwszej z brzegu pracy.
Szukanie pracy – jak to robić?
Telefon: Czy zastanawialiście się kiedyś, co by było gdyby tak, zadzwonić do potencjalnego pracodawcy? Może skuteczną metodą na poszukiwania byłoby zadzwonić do danej firmy, zapytać: hej, szukam pracy, może aktualnie kogoś poszukujecie? Jakie macie wymagania?
Potencjalny telefon do pracodawcy może nam naprawdę dużo powiedzieć nie tylko o tym, czy warto aplikować, ale jaki stosunek do przyszłych pracodawców ma nasza firma. Może okaże się, że wcale nie chcemy pracować w danym miejscu?
Bezpośredni kontakt: Jeśli mieszkamy niedaleko potencjalnego miejsca pracy możemy pojechać do niego i zapytać, kogo szukają, czy szukają. Uważasz, że to stracony czas? Bynajmniej. Nawet jeśli taki wyjazd da Ci tylko możliwość pozostawienia CV, pamiętaj, że masz szansę na pokazanie siebie. Jeśli w przyszłości będą szukać kogoś na wolny wakat na pewno wcześniej zadzwonią do Ciebie niż do kolejnej osoby z CV.
Większość z nas to osoby o przeciętnych zdolnościach – oczywiście sztuką jest to ukryć, a nie pokazać w dokumentach aplikacyjnych. To brzmi banalnie, ale dokumenty CV to naprawdę nasza wizytówka. Nie możesz tworzyć ich z pośpiechem i posyłać gdziekolwiek. Sztuka kamuflażu powinna towarzyszyć nam przez wszystkie etapy aplikowania.
Nie mam CV – umiejętność aplikacji na dane stanowisko bez CV? To możliwe. Potrzebna jest jednak wysoka umiejętność perswazyjna i szeroko rozbudowane umiejętności.
A jednak jak opowiadają specjaliści udaje się. Jeśli zadzwonisz do danej firmy, dopytasz o ich wymagania względem pracowników, zdobędziesz je, możesz później spokojnie uderzać do ich firmy bez CV. Jak to zrobić? Wystarczy po pierwszym telefonie do firmy zrobić wszystko, by wkomponować się w profil firmy. Później zadzwonić do nich jeszcze raz i zapewnić osobę z którą rozmawiamy, że jesteśmy najlepsi.
W wielu przypadkach CV jest wówczas zbędne. Zresztą komu chce się je czytać…
Wysłanie CV jest najłatwiejsze i prawdopodobnie najbardziej efektywne.