Czy znasz nawyki, które doprowadzają Cię do firmowej klęski?

utworzone przez | 28 10 2014 | 1 komentarz

Ostatnio zupełnie nie wychodzi Ci w pracy. Nie odnosisz większych sukcesów, właściwie towarzyszy Ci pasmo nieszczęść, nad którym kompletnie nie potrafisz zapanować. Czy wiesz czym może to być spowodowane? Nie? A może przypomnisz sobie z małą pomocą ściągi, którą przygotowałem specjalnie dla Ciebie!

Ostatnio analizowałem swoje dotychczasowe sukcesy w pracy. Zastanawiałem się, kiedy i dlaczego pracowało mi się najlepiej. I jak tam przyjrzałem się wszystkiemu z bliska, to rzeczywiście zauważyłem, że w pewnym etapie życia kierowałem się przyzwyczajeniami, które skutecznie hamowały możliwości mojego rozwoju oraz samorealizacji.

Poniżej przygotowałem dla Was małą ściągę moich nawyków, które na szczęście udało mi się wyeliminować (przynajmniej w części). Ciekawe ile z nich towarzyszy także Wam.

1. Lenistwo – dopada każdego. Nawet zatwardziały pracoholik ma niekiedy chwilę słabości, w czasie której nic mu się chce. Oczywiście po jakimś czasie udaje mu się z tego nicnierobienia wyjść obronną ręką, zanim się jednak z niego otrzęsie, może spowodować pasmo nieszczęść. Lenistwo gubi dobrego pracownika: każe mu wykonywać pracę niedbale, szybko i bez zaangażowania. Nie prowadzi analiz, nie korzysta ze sprawdzonych źródeł. Wreszcie, opiera się na nieaktualnych obliczeniach. Jest mało wydajny i zupełnie nieprzydatny dla firmy.

2. Niezdecydowanie – może warto skorzystać z tych analiz, ale nie jestem pewien. Może konieczne byłoby potwierdzenie zapisów w umowie, ale może wszystko jest w porządku. wysłać ofertę do klienta, a może jeszcze nad nią popracować? Pytania, pytania i brak działania. to domena ludzi niezdecydowanych, którzy mają poważny problem z trafną oceną sytuacji i podjęciem słusznej decyzji. Oczywiście takie odkładanie decyzji na potem nie jest dobre dla firmy, w której został zatrudniony.

3. Żyję przeszłością – niestety to właśnie dlatego, w swojej pracy kieruję się metodami, które już dawno wyszły z obiegu. Nie podążam za nowymi trendami, bo po prostu się na nich nie znam. Nie uczę się, nie dokształcam, nie chce rozwijać swoich umiejętności – ze swoim tu i teraz czuję się bardzo dobrze i bezpiecznie.

4. Nie podejmuję decyzji – wolę je konsultować z przełożonymi, w działaniach nigdy nie jestem pewien czy robię wszystko dobrze. Niestety, tym samym nieco przedłużam całą strategię podjęcia decyzji. Klient czeka, a ja spokojnie konsultuję swoje przemyślenia z innymi. Nie odpowiadam mu na zapytania, wolę najpierw oprzeć się na ramieniu kogoś innego, zrzucić na niego część odpowiedzialności.

 

1 komentarz

  1. Libetias

    Nawyki o których piszesz doprowadzą do klęski nie tylko firmowej, ale w każdym obszarze, który wymaga regularnej pracy. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, że doprowadzą do porażki życiowej (jeżeli będą mocno rozwinięte i wpływały na każdy obszar życia).

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły